Twardy dowód na grzeszność mojej oblubienicy
Witajcie wszyscy!
Od dłuższego czasu, posiadam pewne przypuszczenia dotyczące czystości mojejżony. Wielbię ją z całego serca, lecz ostatnie wydarzenia w naszym wspólnym życiu znacznie nadwyrężyły moje zaufanie do jej osobistych intencji. Biorąc pod uwagę fakt, że jestem mężczyzną zawalonym pracą, często wyjeżdzam na delegacje w odległe miasta Polski, a czasem nawet i świata, przez bliżej nieokreślony okres czasu nie jestem obecny w mieszkaniu. Czy myślicie, że to wystarczający powód do tego, aby wybranka mojego serca czuła się niedoceniona? Jak dotąd nie mam żadnych niepodważalnych dowodów na potwierdzenie mojej opinii, to tylko niewinne spekulacje, choć istotnie jakiś zupełnie dziwny mi chłop zaczął się niedawno kręcić wokół naszego domu i ogólnie jakoś często zauważam go w okolicy mojej ukochanej. W chwili obecnej zastanawiam się czy na coś się przydadzą w mojej dramatycznej sytuacji. Jestem zrozpaczony, jednak oprócz tego wnioskuję, że sklep detektywistyczny ułatwi mi definitywnie zakończyć ten palący kłopot. Z góry dziękuję wszystkim współczującym za wszelkie opinie.