Czyli wszyscy twierdzicie, że miniaturki fotki autora artykułu i informacja o tym, że śledzi go 300 osób na G+ nie ma wpływu na klikalność wyników wyszukiwania?

google + nie jest otwarty na młodzież, przede wszystkim dlatego, że jest to narzędzie raczej biznesowe. pomaga w pozycjonowaniu więc każda firma, która troszczy się o widoczność w wynikach wyszukiwania powinna mieć tam konto. Przewiduję dalszy rozwój właśnie w tą biznesową stronę. Myślę, że skoro jeszcze nie było wielkiego boom wśród młodzieży to już nie będzie.

Czy pomaga w pozycjonowaniu, to mam mieszane uczucia. Pomaga w pozycjonowaniu ludzi, nie zaś firm...

A ponoć pomaga w biznesie...

może i na razie G+ nie ma wielkiego znaczenia ale to może ulec szybko zmianie. zawsze lepiej korzystać z fejsa i G+ niz tego nie robić. z wielu względów

Ja nie korzystam w ogóle z Google+ przy pozycjonowaniu i wcale nie zauważyłem jego braku w moich działaniach. To co ma być wysoko w serpach jest i bez tego.

Jak mój znajomy zajmuje się pozycjonowaniem, to każdej firmie zakłada konto na G+ i stara się raz w tygodniu wrzucać wpisy. Twierdzi, że przez to strona wyświetla się wyżej w Google. Wiadomo, że G+ to nie wszystko ale uważam, że liczy się.

Dlaczego akurat G+. Dlaczego nie twitter.com? Może chociaż krótki filmik na youtube.pl lub prezentacja multimedialna, może pozycjonowany pdf w sieci z reklamą bloga.

Myślę, że Google+ to przydatna rzecz, jednak nadal nieodpowiednio mocno rozwinięta u nas w Polsce, dlatego nie ma co się przykładać aż tak bardzo.

G+ jest tylko uzupełnieniem i niestety ale w Polsce z tego ruchu nie ma wielkiego.